Jazda na zakładkę, suwak, zamek błyskawiczny – czym jest i komu ma służyć?

▪ 17 października 2018 6 344 ⚡
4.4
Jazda na zakładkę, suwak, zamek błyskawiczny – czym jest i komu ma służyć?

Jest to dobrze znana i często praktykowana u naszych zachodnich sąsiadów metoda usprawniająca ruch uliczny. Niestety na polskich drogach nadal zbyt rzadko można dostrzec stosowanie jej przez kierowców.

Dlaczego tak bardzo się przed nią wzbraniamy?

Część kierowców zapewne robi to nieświadomie, gdyż w pośpiechu z pracy do domu myśli już tylko o tym aby jak najszybciej się do niego dostać, często nie zważając na konsekwencje swojej jazdy i innych uczestników ruchu. Jest jednak chyba przeważająca grupa kierowców w Polsce, którzy mimo tego, że doskonale wiedzą, o co chodzi w tzw. jeździe na suwak, nie stosują jej w praktyce z pełną premedytacją. Uważają oni bowiem, że jest to wymuszanie pierwszeństwa i cwaniactwo ze strony innych kierowców.

Na czym więc polega ta metoda i czemu wzbudza tyle kontrowersji?

Jest to prosta zasada, która nieco kłóci się z kodeksem ruchu drogowego, na co uwagę zwracają szczególnie zagorzali jej przeciwnicy. Przepisy mówią bowiem, że „Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.” Natomiast jazda na suwak polega właśnie na ustępowaniu pierwszeństwa pojazdom, które chcą zmienić swój pas ruchu w szczególnych przypadkach. Są to np. sytuacje podczas wzmożonego ruchu na ulicach, kiedy to przed skrzyżowaniami tworzą się spore korki a pojazdy poruszające się głównym pasem ruchu mają ustąpić pierwszeństwa tym, których pas stopniowo się zwęża i w pewnym punkcie kończy.

Aby metoda ta była skuteczna i nieco rozładowywała ruch, ważny jest naprzemienny przejazd samochodów, tzn. każdy kierowca znajdujący się na głównym pasie, wpuszcza przed siebie jeden pojazd z kończącego się pasa ruchu. W ten sposób wszystkie samochody poruszają się jednostajnie i korki automatycznie się zmniejszają.

Niestety spora część kierowców nie chce wpuszczać w ten sposób innych lub robi to bardzo niechętnie, co powoduje tworzenie się ogromnych korków i blokuje cały ruch. Taki stan rzeczy przyczynia się w kolei do tego, że zarówno kierowcy, który nie wpuszczają, jak i ci, którzy już kiedyś nie zostali wpuszczeni, z obawy, że utkną na kończącym się pasie ruchu, dużo wcześniej ustawiają się na głównym pasie. Dlatego bardzo często na polskich drogach można zauważyć sznur samochodów zajmujących główny pas i jednocześnie zupełnie pusty zwężający się pas przed lub za jakimś skrzyżowaniem.

Niechęć do stosowania tej metody prawdopodobnie wynika z ogólnego braku uprzejmości wśród polskich kierowców i myślenia, że „skoro ja stoję w korku, to inni też mogą”. Taka zawziętość i egoistyczne myślenie nie wnosi niestety nic dobrego, ponieważ kolejnym razem to my możemy się znaleźć w sytuacji, kiedy będziemy oczekiwali aż ktoś nas wpuści. Dużo więcej zyskamy, myśląc w przeciwny sposób, to znaczy, jeżeli dzisiaj ja ustąpię miejsca komuś innemu, to jutro ktoś może ustąpić mnie.

Starajmy się być kulturalni na drodze i nie naprzykrzajmy się innym kierowcom, pamiętając o tym aby używać kierunkowskazów, stosować się do zasad pierwszeństwa i nie wymuszać go oraz nie zastawiać innych kierowców i nie blokować ruchu, wjeżdżając na skrzyżowanie, na którym nie ma już miejsca.

Stosowanie się do tych kilku prostych zasad ma służyć poprawieniu sytuacji na drogach i usprawnieniu ruchu, co z pewnością przyniesie korzyści dla wszystkich uczestników ruchu. Starajmy się więc dostrzegać nie tylko błędy popełniane przez innych kierowców ale i przez nas samych a także próbujmy nad nimi pracować.

4.4
marika
Marika Zgraja 149 postów
Młoda pisarka, która tworzy merytoryczne teksty. Dzięki niej zawsze dostaniecie najnowsze wiadomości, które na pewno wam się przydadzą a do tego odpisze jeszcze na nadesłane od Was wiadomości e-mail.