Zamiast pouczeń będą mandaty

▪ 28 grudnia 2018 2 084 ⚡
4.3
Zamiast pouczeń będą mandaty

Zdaje się, że mogą nas czekać zmiany odnoszące się do sposobu karania kierowców przez policję za wykroczenia drogowe. Niestety nie są to zbyt optymistyczne przypuszczenia, a cała sprawa może być wynikiem ostatnich protestów funkcjonariuszy.

Sejmowa Komisja do Spraw Petycji otrzymała w ostatnim czasie anonimowe pismo dotyczące propozycji zmiany zapisu widniejącego w Kodeksie Wykroczeń, brzmiącego następująco:

„Art. 41.

W stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego.”

Przepis jak najbardziej miał swoje zastosowanie wśród policjantów w praktyce, szczególnie w czasie trwającego w ostatnich miesiącach nieoficjalnego strajku tych służb. Polegał on między innymi na ograniczeniu do niezbędnego minimum liczby wystawianych mandatów i stosowaniu wobec większości kierowców jedynie ostrzeżeń i pouczeń. Policjanci chcieli w ten sposób ukazać problem, o jakim wielokrotnie już było głośno, a mianowicie konieczności „wyrabiania statystyk” liczby wypisanych mandatów, narzucanej im przez przełożonych.

Anonimowe pismo dotyczy właśnie tej kwestii, aby całkowicie pozbawić policjantów możliwości stosowania upomnień i pouczeń zamiast mandatów, nawet w przypadkach bardzo niegroźnych wykroczeń, takich jak nieużycie kierunkowskazu na pustej drodze czy przejechanie rowerem po przejściu dla pieszych. Pomysłodawcy proponują aby w każdym, nawet najbardziej błahym przypadku, wystawiany był przez policjanta mandat, a kierowcy dodatkowo mieliby za każde przewinienie otrzymywać odpowiednią liczbę punktów karnych. Swoje stanowisko argumentują tym, że aktualnie obowiązujące zasady, zezwalające na stosowanie słownych upomnień przez policjantów, nie działają w żaden sposób karząco na sprawców, a dodatkowo sprzyjają korumpowaniu policjantów i nadwerężają budżet państwa.

W wypowiedziach funkcjonariuszy w mediach społecznościowych daje się odnaleźć głosy, że petycja jest zemstą za ich ostatni protest. Znaczna większość z nich jest przeciwna wprowadzeniu takich obostrzeń przepisów i uważają oni, że może być to inicjatywa PiS.

Wcześniej bowiem to policjanci proponowali różne pośrednie rozwiązania, które mogłyby rozwiązać problem nieskutecznych pouczeń jak i zmniejszyć liczbę mandatów. Sugerowali oni m.in. stworzenie rejestru pouczeń, który ukazywałby, czy kierowcy wielokrotnie popełniają na drodze te same błędy, lub nakładanie na kierowców kar w postaci punktów karnych, nawet jeżeli nie przyjmowaliby oni mandatu. Pomysły te jednak spotkały się z brakiem odzewu zarówno ze strony rządów PiS jak i PO-PSL.

Policjanci nie chcą być uważani przez obywateli za bezwzględnych tyranów wystawiających jedynie mandaty. Większość z nas obawia się właśnie tego, że dostanie mandat, a nie tego, że łamiąc przepisy, naraża na niebezpieczeństwo zarówno siebie jak i innych. Policja jest od tego aby pilnować porządku ale także pomagać obywatelom i uczestnikom ruchu drogowego w razie trudności oraz uświadamiać ich o obowiązujących przepisach. Stosowanie kar w postaci mandatów ma być w tej kwestii ostatecznością i środkiem dyscyplinującym tych najbardziej nieposłusznych, a nie okresowym planem do zrealizowania na służbie.

4.3
marika
Marika Zgraja 149 postów
Młoda pisarka, która tworzy merytoryczne teksty. Dzięki niej zawsze dostaniecie najnowsze wiadomości, które na pewno wam się przydadzą a do tego odpisze jeszcze na nadesłane od Was wiadomości e-mail.