Kierowcy na ''podwójnym gazie''

Pijani kierowcy — chyba nie trzeba komentować tej grupy użytkowników dróg, ale warto skomentować zmiany, które w nich uderzą.

Wiele zmian i pomysłów miało miejsce w ciągu ostatnich lat w celu jak największego zminimalizowania ilości pijanych użytkowników dróg. W 2023 roku został odnotowany wzrost pijanych kierowców względem poprzedniego 2022 roku. Mimo że tendencja jest spadkowa od roku 2010, to nie ma się co oszukiwać, problem jest ogromny. Z rokiem 2024 w końcu zaostrzą się kary dla tej zmory w ruchu drogowym, mimo że podane poniżej obowiązują od października 2023 roku, to konfiskata pojazdu ujrzy światło dzienne 14 marca 2024.
Kary, które dotkną nietrzeźwych kierowców, wyglądają całkiem nieźle, ale trzeba rozdzielić dwa pojęcia:

• stan po użyciu alkoholu – stężenie alkoholu we krwi 0,2 do 0,5 promila, jazda w tym stanie to wykroczenie.
• stan nietrzeźwości – stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, jazda w tym stanie to przestępstwo.

Kara za jazdę po użyciu alkoholu.
1. Grzywna od 2500 zł.
2. 15 punktów karnych.
3. Do zestawu wskakuje zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

Kara za jazdę w stanie nietrzeźwości
1. Od 5000 do 60000 zł na rzecz FPPoPP.
2. Ograniczenie wolności do lat 3.
3. Zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat.
4. 15 punktów karnych.
Jeżeli kierowca zostanie złapany w stanie recydywy, kary ulegają zwiększeniu.

Konfiskata pojazdu.
Konfiskata to największe działo wytoczone w stronę pijanych kierowców. Konfiskata możliwa będzie w 3 przypadkach:

1. osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości, która ma nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi.
2. kierowca w stanie recydywy w ciągu dwóch lat od popełnienia przestępstwa – w tym przypadku ilość spożytego alkoholu nie ma znaczenia.
3. kierowca, który spowodował wypadek, a był w stanie nietrzeźwości – w tym przypadku kary są jeszcze bardziej surowe: od 3 do 6 lat pozbawienia wolności, a gdy spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym od 5 do 16 lat pozbawienia wolności.
W tę tabelę łapie się również kierowca, który spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia – nie musi być pod wpływem alkoholu.

W momencie konfiskaty, pojazd zostanie zabrany przez policje na okres ok. 7 dni, w dalszym etapie zostanie zabezpieczony przez prokuratora.
W sytuacji, której osoba w stanie nietrzeźwości kieruje nie swoim pojazdem, konfiskata również obowiązuje – tylko w trochę inny sposób. Taki kierowca będzie musiał zapłacić karę w wysokości równowartości pojazdu, którym kierował.

Są trzy sposoby na wycenę takiego pojazdu, jeżeli właściciel auta miał AC to właśnie wartość pojazdu w nim wpisana, będzie stanowiła kwotę samochodu. W przypadku braku AC to średnia wartość pojazdu będzie wyznaczała kwotę kary. A gdy nie będzie możliwości oszacowania średniej wartości i AC również nie będzie występować, to wtedy sprawę w swoje ręce bierze biegły — na podstawie opinii, którą przedstawi, kwota pojazdu zostanie ustalona.

Zmiany w przepisach wyglądają konkretnie, długo musieliśmy czekać na armaty związane z karaniem pijanych kierowców, wiele się o tym mówiło, a zarazem kwestia ta, była nie raz przekładana.
Możemy mieć tylko nadzieje, że kary związane z konfiskatą wpłyną na sytuacje związane z kierowaniem po drinku czy piwku, a drogi staną się bezpieczniejsze. Ubezpieczyciele również mają twarde podejście do tematu i nie będą wspierać pijanych kierowców. Tworząc regulaminy, w których przekazują, że nie są odpowiedzialni za kwestie związane z alkoholem, tym samym dają definitywny brak jakiejkolwiek ulgi dla ‘nagrzanych’ kierowców.