Jak zapanować nad autem w czasie poślizgu?

▪ 19 października 2018 20 768 ⚡
4.4
Jak zapanować nad autem w czasie poślizgu?

Kierowca, którego samochód wpadnie w poślizg, ma wrażenie, że zupełnie utracił nad nim kontrolę i bez względu na to, co zrobi, auto i tak nie będzie posłuszne. Jest to po części prawda, ponieważ niewłaściwy ruch kierowcy w czasie poślizgu może spowodować, że auto będzie bezwolnie sunęło po śliskiej nawierzchni w zupełnie inną stronę, niż on by tego oczekiwał. Można jednak nauczyć się panować nad pojazdem w takich sytuacjach i poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, które mogłyby to ułatwić.

Oczywiście lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego szczególną rozwagę w prowadzeniu pojazdu musimy zachować w warunkach zwiększonego ryzyka wpadnięcia w taki poślizg. Wolniej i ostrożniej powinniśmy poruszać się na pewno zimą, szczególnie na nieodśnieżonych drogach i podczas opadów śniegu oraz dużego mrozu, gdyż na mokrej jezdni tworzy się wtedy bardzo śliska lodowa powłoka. Jesień jest tu również niebezpieczna ze względu na mokrą nawierzchnię lub leżące na drodze liście, na których bardzo łatwo można wpaść w poślizg. Największą uwagę na drodze w czasie jesienno-zimowych przymrozków kierowcy powinni zwrócić szczególnie o poranku, kiedy to asfalt bardzo często pokrywa gołoledź.

Nie zawsze jednak jesteśmy w stanie uniknąć wpadnięcia w poślizg, więc co robić, gdy już przydarzy nam się taka sytuacja? Po pierwsze należy rozpoznać, jaki to rodzaj poślizgu. Samochody zazwyczaj w czasie poślizgu zachowują się na dwa charakterystyczne sposoby.

Kierowcy, któremu pojazd wpadł w poślizg podsterowny nie udaje się zapanować nad pojazdem na zakręcie. Mimo skręcania kierownicą, samochód nie reaguje i cały czas porusza się na wprost. Wpływ na taki stan rzeczy mają siły odśrodkowe, które wynoszą pojazd na zewnątrz zakrętu.

Jeżeli natomiast kierowca czuje, że w przeciwną do wykonywanego skrętu stronę „ucieka mu tył” pojazdu, to znaczy że wpadł on w poślizg nadsterowny. Ten częściej może występować w pojazdach, które posiadają napęd na tylną oś i spowodowany jest przesunięciem środka ciężkości a zarazem przyczepności na przód pojazdu a odciążeniem tylnych kół. Może być on efektem zbyt dużej prędkości ale także gwałtownego ruchu kierownicą przy jednoczesnym popuszczeniu pedału gazu.

Rozpoznanie przez kierowcę konkretnego rodzaju poślizgu, z jakim ma on do czynienia, pozwoli mu podjąć odpowiednią decyzję i wykonać czynności, które pozwolą mu na wyprowadzenie samochodu i odzyskanie nad nim kontroli.

W przypadku poślizgu podsterownego najważniejsze jest aby nie wykonywać impulsywnych i gwałtownych ruchów kierownicą i nie pogłębiać jej skrętu. Skręcając koła, utracimy sterowność i nie będziemy w stanie wyhamować naszego pojazdu oraz zapanować nad nim, co może zakończyć się zderzeniem z innym pojazdem lub przeszkodą. Drugim błędem, jakiego nie możemy popełniać jest dodawanie w takiej sytuacji gazu, nie odzyskamy w ten sposób panowania nad pojazdem a możemy jedynie pogorszyć sprawę.

W wyjściu z takiego poślizgu niewątpliwie pomoże nam system ABS działający w aucie, uruchamiany samoczynnie. Możemy mu jednak pomóc jeszcze w pewien sposób, łącząc delikatne ruchy kierownicy z awaryjnym hamowaniem. Dzięki stopniowej utracie prędkości auto odzyska sterowność i będziemy w stanie wyprowadzić je z poślizgu. W takiej sytuacji lepiej jest zachować cierpliwość i powoli wyhamowywać auto do momentu odzyskania przyczepności kół, gdyż gwałtowne wciśnięcie pedału hamulca może zablokować koła, które spowodują jeszcze większą podsterowność.

Jeżeli chcemy poradzić sobie z poślizgiem nadsterownym, należy zastosować nieco inną taktykę. Czując, że tył pojazdu zaczyna nam się obracać na zewnątrz pokonywanego zakrętu, najlepiej jest skręcić kierownicę w tym samym kierunku, w którym zarzuca nam tylną oś, czyli zastosować tzw. kontrę. Należy to jednak zrobić z dużym refleksem aby w porę powstrzymać poślizg i nie przesadzić żeby nie wpaść w kolejny, jeszcze większy. Można posługiwać się w tym celu także pedałem gazu, jednak jego zastosowanie będzie zależało od tego, czy pojazd ma napęd na przednie, tylne czy wszystkie koła. Umiejętność ta wymaga pewnego przeszkolenia i dla mniej zaawansowanych kierowców może stanowić spory problem.

Jeżeli nie mamy jeszcze pewności za kierownicą, bardzo trudne może okazać się zapanowanie nad pojazdem w czasie poślizgu. Zakładając, że będziemy poruszali się samochodem często i niezależnie od warunków pogodowych, warto zastanowić się nad podjęciem szkolenia z zakresu doskonalenia techniki jazdy, które odpowiednio nas na takie sytuacje przygotuje.

4.4
marika
Marika Zgraja 149 postów
Młoda pisarka, która tworzy merytoryczne teksty. Dzięki niej zawsze dostaniecie najnowsze wiadomości, które na pewno wam się przydadzą a do tego odpisze jeszcze na nadesłane od Was wiadomości e-mail.