Historia sygnalizacji świetlnej

W dzisiejszych czasach światła drogowe znajdują się na prawie każdym skrzyżowaniu i ciężko wyobrazić sobie ulice bez nich. Kto wymyślił idee świateł? Gdzie zainstalowano pierwsze z nich? W dzisiejszym artykule przedstawimy historię sygnalizacji świetlnej.

Zanim światła pojawiły się w formie takiej, jaką znamy dzisiaj ruchem kierowali mundurowi. W 1868 roku przed brytyjskim parlamentem pojawiły się pierwsze z nich w formie semaforu, sterowanego przez policjanta. Pomysł na ich projekt pochodził od inżyniera związanego ze stosunkowo popularnym już wtedy transportem kolejowym. Były one zasilane gazowo i w tym też można upatrywać przyczyn ich krótkiego żywota jako że urządzenie eksplodowało po roku działania. Pomimo tej historii, takie światła znalazły szerokie zastosowanie w miastach Stanów Zjedonoczonych. Jednak na prawdziwą rewolucję trzeba było jeszcze troche poczekać.

W 1912 roku wynaleziono pierwsze światła zasilane energią elektryczną. Niecałe 10 lat później zastosowano automatyczne urządzenie z zainstalowanym licznikiem czasowym, odpowiedzialnym za zmianę świateł. Wtedy też stanęły one na centralnym skrzyżowaniu w amerykańskim Detroit, uważanym ówcześnie za najbardziej zatłoczone automobilami na świecie. Co ciekawe pierwotnie były to dwa światła, zielone i czerwone, żółte zostało dodane latach.

W Polsce historia świateł drogowych ma swój początek w roku 1926. Wówczas to właśnie na rogu Alei Jerozolimskich i Marszałkowskiej w Warszawie stanęło pierwsze urządzenie automatycznie kierujące ruchem. W naszym kraju także na początku światła miały tylko dwie barwy, trzecia została wprowadzona w 1934 roku.

Z biegiem lat sygnalizacja świetlna była udoskonalana i będąc  coraz bardziej niezawodną. Jak w każdej dziedzinie techniki, rozwój komputerów sprawił że stała się ona jeszcze bardziej autonomiczna i skuteczna. Dziś nadal testuje się i wprowadza nowe rozwiązania, np. sekundniki wskazujące kiedy zmieni się światło. Kiedy znów będziemy narzekać stojąc w korku pamiętajmy, że sygnalizacja świetlna przebyła długą drogę i jest dziś o wiele doskonalsza niż na początku jej historii.